Ustawą z dnia 4 lipca 2019 r. wprowadzone zostały nowe zasady regulujące doręczenie pism procesowych przez komornika sądowego. Sama instytucja doręczeń za pośrednictwem organu egzekucyjnego nie jest czymś nowym. Funkcjonowała ona również na gruncie nieobowiązującej już Ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji, jednakże do tej pory te nietypowe czynności stanowiły niewielki odsetek postępowań nieegzekucyjnych wszczynanych przez komornika. Sytuacja diametralnie uległa zmianie po wprowadzeniu przez ustawodawcę art. 139(1) Kodeksu postępowania cywilnego. Zgodnie z jego brzmieniem jeżeli pozwany, pomimo podwójnego awiza nie odebrał pozwu lub innego pisma procesowego wywołującego potrzebę podjęcia obrony jego praw, a w sprawie nie doręczono mu wcześniej żadnego pisma i nie ma zastosowania przepis szczególny przewidujący skutek doręczenia, przewodniczący zawiadamia o tym powoda, przesyłając mu przy tym odpis pisma dla pozwanego i zobowiązując do doręczenia tego pisma pozwanemu za pośrednictwem komornika. Powód ma 2 miesiące, aby przedstawić potwierdzenie doręczenia pisma pozwanemu za pośrednictwem komornika albo zwraca pismo i wskazuje aktualny adres pozwanego lub dowód, że pozwany przebywa pod adresem wskazanym w pozwie pod rygorem zawieszenia postępowania. Zamysł ustawodawcy pokierowany był zapewne troską o zapewnienie zwiększonej ochrony interesów prawnych pozwanego. Należy jednak zauważyć, iż odbywa się to kosztem interesów powoda. W rezultacie bowiem wydłuża się czas procesu oraz zwiększa koszt nakładów finansowych, nawet jeśli w efekcie końcowym zostanie nimi obciążona strona przeciwna, co szczególnie jest zauważalne w sprawach spadkowych, gdzie często występuje wielu uczestników. Sygnały o tym problemie dotarły już do Ministerstwa Sprawiedliwości, który planuje w związku z tym kolejną nowelizację. Miałaby ona polegać na tym, że w takich sprawach o formie doręczenia- tradycyjnej lub za pośrednictwem organu egzekucyjnego- w konkretnych decydowałby przewodniczący.
Kto może być wnioskodawcą?
Wnioskodawcą w sprawie o doręczenie korespondencji za pośrednictwem komornika może być sąd lub powód zobowiązany do tego przez sąd, co wynika bezpośrednio z brzmienia przepisu art. 3 ust. 4 pkt 1 Ustawy o komornikach sądowych.
Co powinien zawierać wniosek?
Przede wszystkim wniosek powinien spełniać wymagania pisma procesowego, określone w przepisie art. 126 Kodeksu postępowania cywilnego. Wnioskodawca czasem jednak zapomina o wskazaniu numeru PESEL adresata. Jest to niezbędne, by doręczyć przesyłkę w sposób prawidłowy. Niewykluczone są bowiem sytuacje, gdy pod jednym adresem mieszkają osoby noszące te same imię i nazwisko. Ponadto należy wskazać dokładny adres, na który ma nastąpić doręczenie.
Oczywistym jest, że do wniosku powinno zostać załączone pismo podlegające doręczeniu, mniej oczywiste – w jakiej formie. Do niedawna często zdarzało się, że nie było ono oddzielnie spakowane. Dnia 9 września 2020 r. weszło w życie rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości zmieniające Regulamin urzędowania sądów powszechnych. Od tej pory powód wraz z zobowiązaniem do doręczenia pisma za pośrednictwem komornika otrzymuje zaadresowaną w sposób przyjęty dla korespondencji sądowej kopertę zawierającą wszystkie pisma podlegające doręczeniu, zamkniętą w sposób uniemożliwiający dostęp do zawartości przesyłki bez pozostawienia widocznych śladów. Zmianę tę należy ocenić pozytywnie. W tego rodzaju postępowaniach komornik pełni jedynie funkcję doręczyciela. Bez względu na obowiązek zachowania przez niego tajemnicy zawodowej, możliwość zapoznania się przez niego z treścią doręczanej przesyłki jest zbędna.
Gdy wnioskodawcą jest powód, wśród załączników musi znajdować się także zarządzenie sądu zobowiązujące wnioskodawcę do doręczenia pisma za pośrednictwem komornika. Jego niedołączenie stanowi brak formalny wniosku.
Należy się zastanowić czy dopuszczalne jest jednoczesne złożenie wniosku o doręczenie korespondencji wraz z wnioskiem o ustalenie aktualnego miejsca zamieszkania adresata w razie bezskutecznej próby doręczenia? W teorii niedopuszczalne jest składanie wniosków warunkowych. Jak to jednak zwykle bywa praktyka pokazuje, że wielu komorników ze względów pragmatycznych nie oddala takich wniosków. Bardziej dyskusyjną kwestią jest, czy wraz z wnioskiem o ustalenie aktualnego miejsca zamieszkania adresata można złożyć wniosek o doręczenie korespondencji na ustalony adres. Zdaje się, że nie. Wnioskodawca powinien wówczas złożyć nowy wniosek z ponownym zobowiązaniem sądu do doręczenia pisma za pośrednictwem komornika.
Czy wnioskodawca może skorzystać z prawa wyboru komornika?
Ustawodawca nie przewidział takiej możliwości. Wniosek zatem musi zostać skierowany, do komornika, w którego rewirze znajduje się adres doręczenia. Komornik właściwy nie może odmówić wykonania czynności.
Z jakimi kosztami należy się liczyć składając do komornika wniosek o doręczenie?
Kwestię tę regulują przepisy Ustawy o kosztach komorniczych. Opłata stała od zlecenia sądu albo wniosku powoda o bezpośrednie i osobiste doręczenie pism wynosi 60,00 zł. Opłatę tę pobiera się za doręczenie na jeden adres oznaczonego pisma w sprawie, niezależnie od liczby adresatów pisma tam zamieszkałych i liczby podjętych prób doręczenia. Opłata stała od wniosku o podjęcie czynności zmierzających do ustalenia aktualnego miejsca zamieszkania adresata wynosi 40,00 zł. Ponadto w granicach miejscowości będącej siedzibą kancelarii komornika, w przypadku gdy odległość między kancelarią komornika a miejscem czynności przekracza 10 km, komornikowi przysługuje zryczałtowany koszt dojazdu w wysokości 20 zł. Trzeba się również liczyć z koniecznością zwrotu komornikowi kosztów korespondencji poniesionych w toku postępowania.
Należy podkreślić, że wnioskodawca reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika nie może domagać się przyznania kosztów zastępstwa. Są one bowiem przyznawane jedynie w postępowaniu egzekucyjnym, doręczenie pism za pośrednictwem komornikach stanowi zaś czynność nieegzekucyjną. Wniosek taki powinien zatem zostać oddalony.
Podmioty uprawnione do podjęcia czynności w zakresie doręczenia
W przepisie art. 3 ust. 4 pkt 1 Ustawy o komornikach sądowych mowa jest o osobistym doręczeniu pism przez komornika. Użycie sformułowania „osobiście” nie jest jednak w tym przypadku zbyt fortunne. Dalsze przepisy ustawy przewidują bowiem, że korespondencja może być doręczona także przez asesora, aplikanta, a nawet pracownika kancelarii. Ten ostatni, aby móc zostać upoważnionym do czynności doręczenia korespondencji, musi dodatkowo spełniać określone w przepisach wymagania, a mianowicie: być zatrudnionym na podstawie umowy o pracę od co najmniej 6 miesięcy oraz nie może być to osoba skazana prawomocnym wyrokiem za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe. Pracownik podczas czynności nie może stosować środków przymusu. Wszystkim wyżej wymienionym przysługuje uprawnienie do legitymowania osób w celu ustalenia ich tożsamości.
W jaki sposób przebiega doręczenie przez komornika?
Podczas dokonywania czynności może dojść do następujących sytuacji:
- adresata zastano na miejscu czynności
Przesyłka jest wydawana adresatowi, który własnoręcznym podpisem potwierdza jej odbiór na protokole z tej czynności. Gdy do przesyłki dołączono zwrotne potwierdzenie odbioru adresat również powinien się na nim podpisać. Wydaje się, że nie ma potrzeby, aby w sytuacji, gdy wnioskodawca nie załączył zwrotnego potwierdzenia odbioru powinno ono zostać stworzone przez komornika, choć w niektórych kancelariach pojawiła się taka praktyka. W razie odmowy udzielenia podpisu okoliczność ta powinna zostać stwierdzona w protokole z czynności.
- adresata nie zastano na miejscu czynności
Komornik ma wówczas obowiązek dokonania rozpytania wśród sąsiadów w celu stwierdzenia, czy adresat zamieszkuje pod adresem czynności. Zgodnie z przepisem art. 3a ust. 3 Ustawy o komornikach sądowych, jeżeli ustalono adresat zamieszkuje pod podanym adresem, w oddawczej skrzynce pocztowej adresata umieszcza się zawiadomienie o podjętej próbie doręczenia wraz z informacją o możliwości odbioru pisma w kancelarii komornika oraz pouczeniem, że należy je odebrać w terminie 14 dni od dnia umieszczenia zawiadomienia. Jeżeli pod wskazanym adresem zastano dorosłego domownika adresata, o możliwości odbioru pisma poucza się dodatkowo tego domownika. W przypadku bezskutecznego upływu terminu do odbioru pisma, pismo uważa się za doręczone w ostatnim dniu tego terminu, a komornik zwraca pismo podmiotowi zlecającemu doręczenie informując go o dokonanych ustaleniach oraz o dacie doręczenia. Zastanowienia wymaga jak postąpić w sytuacji, gdy upłynie wspomniany 14-dniowy termin, komornik nie zwrócił jeszcze pisma wnioskodawcy, w kancelarii zaś stawia się adresat. Mając na uwadze względy celowościowe należy przyjąć, że wydanie korespondencji jest wówczas dopuszczalne.
W przypadku, gdy komornik ustali, że adresat nie zamieszkuje albo pomimo podjęcia wymaganych czynności nie udało się ustalić, czy zamieszkuje pod wskazanym adresem, zgodnie z przepisem art. 3 ust. 4 Ustawy o komornikach sądowych, organ egzekucyjny zwraca pismo podmiotowi zlecającemu doręczenie informując go o dokonanych ustaleniach. Ważnym jest, że ustawodawca uwzględnił przypadki, gdy nie ma możliwości ustalenia, czy dłużnik mieszka pod adresem czynności. Bardzo często zdarza się, że sąsiedzi nie mają w tym zakresie wiedzy lub po prostu nie uda się ich zastać. Wątpliwym jest natomiast dlaczego ustawodawca zdecydował, aby ustaleniu podlegał jedynie fakt zamieszkiwania pod danym adresem. Nie trudno wyobrazić sobie, że komornik ustali, że wskazany przez zlecającego adres jest miejscem prowadzenia działalności czy też miejscem pracy adresata, gdzie w określonym czasie faktycznie przebywa. W takim przypadku literalne brzmienie przepisów nie pozwala komornikowi nawet na pozostawienia „awiza”, o którym mowa w art. 3 ust. 3 Ustawy o komornikach sądowych.
Na podjęcie działań w celu doręczenia pism komornik ma 14 dni od otrzymania zlecenia. Termin ten powinno się liczyć od momentu kiedy wniosek nie będzie zawierał braków formalnych i zostanie należycie opłacony. Jest to termin instrukcyjny, a konsekwencją jego przekroczenia może być odpowiedzialność dyscyplinarna.
Nie ma przepisu regulującego ile prób doręczenia należy podjąć. Zdaje się, że nie można czynić komornikowi zarzutu, że podjął tylko jedną próbę. Organ egzekucyjny każdorazowo powinien sam dokonać oceny sytuacji i na podstawie własnego doświadczenia zadecydować, czy istnieje potrzeba ponownego podjęcia czynności.
Ustalenie aktualnego miejsca zamieszkania adresata
Ustawodawca w tym zakresie enumeratywnie wskazał podmioty, które komornik może rozpytać na tę okoliczność. Są nimi: organy podatkowe, organy rentowe, banki oraz spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe. Uzyskiwanie informacji następuje w sposób bezpłatny, więc nie podnosi kosztów postępowania. Wydaje się, że tak wąski katalog rozpytywanych instytucji nie jest w pełni dostosowany do realiów. Chodzi tu przede wszystkim o przypadki, gdy komornik ustali rzeczywisty adres odbiorcy podczas próby doręczenia- np. wskutek rozpytania osób przebywających pod adresem czynności lub sąsiadów. Czy taki adres powinien zostać odnotowany w protokole z czynności i przekazany do wiadomości podmiotowi zlecającemu? Sytuacja jeszcze bardziej komplikuje się, gdy komornik otrzymał jedynie wniosek o doręczenie korespondencji bez wniosku o ustalenie aktualnego adresu. Luka ta z pewnością wymaga interwencji ustawodawcy. W obecnie panującym stanie prawnym decyzję w tym zakresie musi podjąć komornik przeprowadzający czynności.
Doręczenia w czasach pandemii
Panująca w Polsce pandemia nie pozostała bez wpływu na postępowania sądowe i egzekucyjne. Ustawodawca w tarczy antykryzysowej 1.0 zdecydował się m.in. na zawieszenie oraz wstrzymanie rozpoczęcia biegu niektórych terminów sądowych i procesowych. Z uwagi na charakter czynności doręczenia korespondencji za pośrednictwem organu sądowego, które wiążą z bezpośrednim kontaktem z uczestnikiem postępowania, komornicy sądowi częściowo odstąpili od wykonywania ustawowych zadań odbywających się poza siedzibą kancelarii. Zostały one wznowione wraz z wejściem w życie przepisów tarczy antykryzysowej 3.0. Obecnie mimo nieporównywalnego wzrostu zakażeń na COVID-19 w stosunku do wiosennych miesięcy ustawodawca nie zdecydował na ponowne zastosowanie tego rozwiązania, co świadczy o pewnej niekonsekwencji. Komornikom lub innym osobom dokonującym doręczeń z jego zlecenia lub upoważnienia pozostaje jedynie stosowanie środków ostrożności. Przed podjęciem czynności warto skorzystać z możliwości skierowania zapytania do właściwej jednostki sanepidu w celu ustalenia czy pod adresem planowego doręczenia nie przebywają osoby poddane kwarantannie.
Autorka:
Paulina Pragacz – Rejniak
Prawnik
Kancelaria Radców Prawnych Ryszewski Szubierajski Sp.k.